BABY GÓRĄ
Monika Witkowska dała się już poznać jako dobra i solidna autorka, daleka od pozy, szczera i ciepła. Nie ma w jej książkach zadęcia i egzaltacji, jest za to mnóstwo pożytecznych informacji, smaczków i ciekawostek. Książka Manaslu. Góra Ducha. Góra Kobiet, w przeciwieństwie do nieco poradnikowej serii Góry z duszą, jest bardziej osobista. Monika pisze o swoim (wraz z Joanną Kozanecką) wejściu na Manaslu (panom w tym samym czasie jakoś się nie udało), choć sama akcja górska jest jednym z elementów tej książki, na którą składają się obserwacje, informacje, komentarze i refleksje i rady praktyczne. A także trochę historii – wywiad z Ryszardem Gajewskim, zimowym zdobywcą Manaslu. Tym, co podoba mi się w tej książce to bezpretensjonalność i język, żywy, naturalny, bez silenia się na hiperpoprawność (choć staranniejsza redakcja i korekta by się przydały). Czytanie tej książki to jak siedzenie z Moniką przy herbacie i słuchanie jej opowieści.
Beata Słama
Monika Witkowska, Manaslu. Góra Ducha. Góra Kobiet, Bezdroża, Kraków 2019.
Recenzja ukazała się w kwartalniku „Tatry”.
0 komentarzy