Jeśli się nie orientujecie, krótki wstęp. Urząd Miasta Zako, a raczej burmistrz, bez porozumienia z kimkolwiek wydzierżawił niemal cały park miejski, będący własnością mieszkańców (spacery z psami i z dziećmi, huśtawki, drabinki, ławki) firmie, która urządziła tam Park Miliona Świateł. Wstęp płatny, dla mieszkańców zniżka albo nawet za darmo – ale nie pospacerują z dziećmi ani z psami. Wkrótce okazało się, że dzierżawa jest na trzy lata – radni i mieszkańcy są zaskoczeni, bo nikt im nie powiedział. Ma to przynieść rocznie 160 tys. złotych, co jest kroplą w morzu potrzeb.
Nie mamy nic przeciwko światełkom, a nawet je kochamy. Są kiczowate, ale jakże magiczne, a w czasie świąt zapotrzebowanie na magię i tolerancja dla kiczu znacznie się wzmagają. Problem w tym, że Park Świateł jest obrzydliwy. To kwintesencja szmiry i landrynkowości.
Na Gubałówce jest Karina Światła i jest ona… ładna. Zrobiły ją PKL, tak jak dwie instalacje świąteczne na rondach, które też są akceptowalne. Dlaczego UM nie dogadał się PKL w sprawie dekoracji miasta. A, no tak, te 160 tysięcy… No i trzeba by zatrudnić dobrego projektanta, nie np. szwagra.
Mamy pomysł: skoro w Krakowie jest najładniejsza choinka na świecie, to dlaczego Zako nie może być najpiękniej iluminowanym miastem w Polsce? Przyciągającym tysiące turystów? Którzy zostawiliby więcej niż 160 tysięcy złotych? Hmm…
Wobec fali krytyki – w UM myślą, że to obcy, a nie mieszkańcy tak krytykują, bo nienawidzą górali – ukazało się dementi i wyjaśnienie tak bzdurne, że ręce opadają, w dodatku w takim tonie, jak najzabawniejsze (z dzisiejszego punktu widzenia) komunistyczne produkcje urzędowe: „nieprawdą jest jakoby”. Oto skrót, żebyście nie musieli czytać:
– Wszystko jest zgodnie z przepisami, więc o co chodzi.
– Parku przecież nie wydzierżawił burmistrz czy UM tylko Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, więc o co chodzi. O to, że podlega UM.
– Takie wyjście do Krainy Światła ma same zalety: przebywanie na świeżym powietrzu (świeże powietrze w Zakopanem?!) i wspomnienia do końca życia (tej szmiry?!).
– We wszystkich krytykujących UM wyceluje działa prawne.
Jakby tego było mało, ktoś z UM oszczekuje się w komentarzach, a także chwali lizusów. Co jest żenujące.
Dobra wiadomość jest taka, że podobnymi działaniami burmistrz przekreśla sobie drugą kadencję. A przecież dopiero się rozpędza.
(ek, bs)
0 komentarzy