ŚWIĘTA NOC?
Jakoś nam umknęła kolejna rocznica śmierci JP II, a tymczasem na naszym ulubionym Tatromaniaku trwa bitwa między katolikami (co znamienne, wielu ma na profilowym polską flagę) a osobami patrzącymi krytycznie na poczynania papieża w pewnych kwestiach. Przy czym katolickość w ogóle nie przeszkadza katolikom obrzucać oponentów inwektywami. My postawę chrześcijańską rozumiemy trochę inaczej, ale może czegoś nie wiemy.
Kto w co wierzy nas nie interesuje – póki nie wymachuje nam przed oczami proporcem swej wiary – pragniemy jednak przypomnieć o paru kwestiach:
– Polska nie jest państwem wyznaniowym.
– Giewont nie jest własnością ani górali, ani katolików, jest wszystkich, nie powinny więc się na nim odbywać żadne ideologiczne demonstracje. Krzyż na Giewoncie stawiano w innej epoce, w innych warunkach polityczno-społecznych, dziś taka inicjatywa spotkałaby się zapewne z protestami.
– Umieszczenie na krzyżu tęczowej flagi i transparentu z błyskawicami spotkało się w pewnych kręgach z oburzeniem, z kolei umieszczenie światełka w hołdzie JP II oburzyło inne kręgi. Mamy demokrację, więc może jednak na Giewoncie nikt nie powinien niczego umieszczać? Bo pomysł, że wszystko i wszyscy chyba nie jest najlepszy– Co do zasady: krzyż został poświęcony, więc raczej nic nie powinno być na nim umieszczane, nie powinno się też na niego wchodzić, wisieć i strzelać sobie fotek.
– Obecnie obowiązuje zakaz poruszania się po górach po zmroku, co więc robili tam państwo ze światełkiem? Nie, nie, prosimy nie pisać, że weszli i zeszli za widnego, bo to by oznaczało, że spędzili noc w górach ;-). Park wydał zezwolenie? A z jakiej racji? Czy wobec tego można powiesić na krzyżu buddyjskie chorągiewki modlitewne, oko Proroka, wizerunek Śiwy, krzyżyk niespodziany czy gwiazdę Dawida?
(ek, bs)
(Fot. ze strony Twoja Pogoda)
0 komentarzy