WSPINACZE PRZYŁAPANI

I oto znów wspinaczy wziął pod lupę naukowiec. Socjolożka, Agata Rejowska-Pasek, postanowiła zgłębić motywacje, jakimi się kierują, przyłapać ich na niekonsekwencji i wytropić duchowo-ideologiczne krętactwa. Rozważania zawarte w książce „Pęknięty dyskurs polskiego alpinizmu” oparła na dziesięciu tekstach, choć można by dyskutować, w jakim stopniu są one reprezentatywne dla owego dyskursu. Są to: wywiad rzeka z Krzysztofem Wielickim, Mirosława Dąsala „Mniej-więcej niż Dhaulagiri”, „Atak rozpaczy” (co za niefortunny tytuł) Hajzera, „Ostatnia ściana” Kukuczki, „Wysokogórski alfabet” Lewandowskiego i Więckowskiego, „Zwyciężyć znaczy przeżyć” Lwowa, Bernadette McDonald „Ucieczka na szczyt”, „Słońce na Tiricz Mirem” Piotrowskiego oraz „Rozmowy o Evereście” Żakowskiego i Cichego.

Parametryzacja, transgresja, alienacja, liminalność, trybializm, narkotyczny trans… wszystkie te słowa, i wiele innych, doskonale opisują zjawisko, jakim jest wspinanie. A zjawisko to jest elementem współczesnego świata, a podejście do wspinania, tak jak świat, zmienia się, ewoluuje, wykoślawia i jak gąbka chłonie wszystko, co najgorsze („macdonaldyzacja” – mówi Wam to coś?).

To szalenie interesująca książka, a autorka ma nie tak częstą u naukowców umiejętność prowadzenia klarownego wywodu. To lustro, w którym wspinacze mogą się przejrzeć, choć nie wiem, czy to, co zobaczą, im się spodoba.

Beata Słama (recenzja ukazała się w kwartalniku „Tatry”).

Agata Rejowska-Pasek, „Pękniety dyskurs polskiego alpinizmu”, Libron, Kraków 2016.

 

Kategorie: Książki