Upamiętnianie
To już trzeci tom pięknie i starannie wydawanego cyklu In memoriam. Tadeusz Piotrowski, tym razem poświęcony wyprawie na Nanga Parbat w 1982 roku. Była to niemiecka ekspedycja pod kierownictwem Karla Marii Herligkoffera, a oprócz Piotrowskiego wziął w niej udział jeszcze jeden nie-Niemiec – Szwajcar Ueli Bühler, który zdobył południowy wierzchołek góry, lecz zszedł z niego w pradzo ciężkim stanie i musiał być sprowadzony do bazy przez Piotrowskiego i Geroga Rittera, co niestety przekreśliło ich szansę na zdobycie szczytu.
Jest to reprint niedokończonego opowiadania Tadeusza Piotrowskiego, które ukazało się w 1990 r. nakładem Wydawnictwa Sport i Turystyka, Nanga Parbat – Naga Góra. Dzieła jego dokończenia podjął się Schorsch Ritter, wyprawowy partner Piotrowskiego. Tekst uzupełniają doskonałe zdjęcia Tadka.
Czytając to opowiadanie, nie mogłam oprzeć się refleksji, że dziś już tak się nie pisze. To proza szlachetna, łącząca opis wspinaczki z osobistą refleksją, niosąca spory ładunek emocjonalny, choć daleka od egzaltacji. Nieco może staroświecka i momentami mało dynamiczna, jednak swoiście piękna. To oczywiście zbieg okoliczności, że teraz akurat przyszła kolej na Nagę – górę, w której cieniu ostatnio żyliśmy i która stała się niejako polską górą, choć nie w takim znaczeniu, w jakim byśmy tego pragnęli. Znamy dobrze wszystkie jej formację, wryły nam się pamięć, gdy przez kilka dni wpatrywaliśmy się w jej zdjęcia, śledząc dramatyczne losy Eli Revol i Tomka Mackiewicza. Dlatego tak bardzo działają na wyobraźnię takie fragmenty: „Na górze szalała wichura. Do uszu dobiegał jej wściekły ryk. Staliśmy w milczeniu, porażeni zmęczeniem i kiełkującą z wolna świadomością przegranej. Pięćdziesiąt metrów… Nie mogłem pogodzić się z tą myślą. Grań przyciągała jak magnes. Zdobyłem się jeszcze na jeden zryw. Z odbierającą rozum wściekłością naparłem na śnieg. Zapadłem się w głąb […]. Jeszcze kilka ruchów rąk, trochę szamotaniny i prawie bez zmysłów padłem na kolana. Przyszło opamiętanie”.
Beata Słama (recenzja ukazała się w kwartalniku „Tatry”.
„In memoriam. Tadeusz Piotrowski. Nanga Parbat 1982”, opracowanie Danuta Piotrowska, Stapis 2017.