PLUGAWA STRONA GÓR
Książki Andrzeja Machnika pt. „Bumerang”, wydanej już jakiś czas temu przez Wydawnictwo Górskie Miłosza Martynowicza… nie przeczytałam. Już samo to, iż ma takiego wydawcę, pozwala podejrzewać, że nie jest to pozycja wiekopomna. „Bumerang” można by potraktować jako pendant do dzieła Bernadette McDonald „Ucieczka na szczyt”, będącej peanem na cześć polskiego himalaizmu czasów komuny. Machnik po latach postanawia ukazać prawdziwe, plugawe jego oblicze, jednak bojąc się zapewne tak modnych ostatnio procesów o zniesławienie, wszystkiemu i wszystkim nadaje przezwiska, ksywki, pseudonimy i dziwne nazwy, przez co lektura staje się nieznośna. Nie dałam rady. Nie ja jedna zresztą.
Beata Słama
Andrzej Machnik, „Bumerang, czyli krótka historia himalajskiego giglaizmu”, Wydawnictwo Górskie, Zakopane 2012.